Dziecko od najmłodszych lat powinniśmy uczyć, jak ma dbać o porządek wokół siebie. Dobrze wyrobiony nawyk plusuje bowiem na przyszłość i może bardzo pomóc w dorosłym życiu. Dziecko jednak nie będzie skłonne robić czegoś, bo tak mu każe rodzic. Trzeba do niego podejść sposobem. Najlepiej ta, aby dana czynność kojarzyła się z przyjemną zabawą.
Kolorowe kosze ułatwią sprzątanie
Dziecko w wieku dwóch lat staje się już na tyle świadome i komunikatywne, że możemy nauczyć już wielu rzeczy. Warto pomyśleć o nauce sprzątania po sobie. Pamiętać jednak trzeba przy tym, że wszelkie rozkazy, prośby czy tłumaczenia nie przejdą, szczególnie w przypadku małych dzieci. Najlepszym sposobem na wyrobienie w dziecku konkretnego nawyku jest w wplecenie danej czynności w zabawę. Sprzątanie zabawek może przykładowo odbywać się przy okazji udawania pociągu, który zabiera na pokład wszystko, co napotyka po drodze. Natomiast wszelkie śmieci, które zgromadzą się na przykład po wykonywaniu prac plastycznych, można pozbierać na czas. Małe zawody z rodzicem, kto szybciej i najwięcej papierków wyrzuci, będą dla dziecka ogromną frajdą. Dodatkowo Kosze na śmieci dla dzieci powinny być jak najbardziej kolorowe. Bardzo często można spotkać kosze, imitująca głowę zwierząt. Nietrudno wówczas wymyślić zabawę w karmienie lwa lub kota. Jeżeli postaramy się o to, aby codzienne obowiązki kojarzyły się dziecku z przyjemnością, a nie przymusem, nie będzie w przyszłości problemów z czystym pokojem.
Uczenie dzieci pierwszych obowiązków jest nielada wyzwaniem dla rodziców. Dużym ułatwieniem będą zabawy, które będą sprawiały, że dziecko chętnie zajmie się sprzątaniem. Warto rozmaicić niektóre działanie kolorowymi koszami na zabawki lub na śmieci. Dziecko wówczas będzie miało frajdę, a my spokój.