Obecnie każdy, większy zakład pracy posiada na swoim wyposażeniu urządzenia, które przejęły znaczną część pracy od ludzi. Dzięki temu firma staje się efektywniejsza i są potrzebne mniejsze zasoby ludzkie. Tak jest dosłownie wszędzie. Duże piekarnie, które zaopatrują supermarkety w pieczywo, posiadają zautomatyzowaną linię produkcyjną.
Dzielarki do ciasta na bułki
Automatyzacji linii produkcyjnej w dużych piekarniach sprawiła, że piekarnie działają dużo efektywniej, a praca w nich jest dużo łatwiejsza, nie wymaga tak dużego wysiłku. Jednym z urządzeń, które wchodzi w skład całej linii produkcyjnej, jest dzielarka. Jest to urządzenie, które ma dwa zadania, a mianowicie porcjowanie wcześniej przygotowanego ciasta i formowanie go na kształt bułki. Dzielarki tak właściwie składają się z dwóch części. W skład dolnej części urządzenia wchodzi silnik elektryczny o stosunkowo dużej mocy, a także panel sterujący, który umożliwia zaprogramowanie urządzenia w dowolny sposób. Górna część urządzenia to przede wszystkim obrotowa głowica wprawiana w ruch przez silnik z dolnej części i noże, które są odpowiedzialne za cięcie ciasta. Urządzenia tego typu są tak skonstruowane, że wytrzymują wiele godzin pracy. Ważne jest to, aby po każdym dniu pracy wyczyścić całe urządzenie z resztek ciasta. Noże są wyjmowane, a całą głowicę możemy odchylić w prawą lub lewą stronę o kilkadziesiąt stopni, co powinno ułatwić nam doprowadzenie urządzenia do czystości.
Nowoczesne urządzenia tego typu kosztują od dwudziestu, do nawet sześćdziesięciu tysięcy złotych. Za tę kwotę kupimy urządzenie, które dopiero co wyszło z fabryki, z kilkuletnią gwarancję. Taka maszyna przyspieszy cały proces produkcyjny o kilkadziesiąt procent, co przełoży się na większe zarobki piekarni.