Wpadnięcie w nałóg nie tylko niszczy organizm i życie społeczne, ale również psychikę. Najgorszym pomysłem jest czekanie na odwyk w momencie, aż będzie się na dnie. Dla niektórych to czas mocno zbyt późny, by można było odbudować rodziny, relacje i zdrowie. Jeśli więc czuje się, że przestaje się panować nad swoim życiem, czas udać się po pomoc, a może jeszcze wszystko da się odbudować.
Z jakimi zaburzeniami udać się do ośrodka?
Mylnie w społeczeństwie uważa się, że do ośrodków odwykowych powinni udać się tylko osoby, które są stereotypowo powiązani z nadmiernym spożywaniem alkoholu. Nie zawsze jednak jest to takie oczywiste. Czasem bowiem może okazać się, że biznesmen, który codziennie po pracy wypijał po szklance whiskey, jest alkoholikiem, a kobieta grająca w lotto zaczęła wydawać na losy prawie całą wypłatę. Takie osoby również potrzebują już wsparcia profesjonalistów. Jeśli jakaś czynność lub przyzwyczajenie, lub nawyk staje się obsesja i nałogiem i nie można się z niego wyleczyć, to czas najwyższy udać się po pomoc. To najlepszy sposób na to, by udać się do miejsca, jakim jest prywatny ośrodek uzależnień. Znajdują się tam specjaliści, którzy odpowiednio umieją pracować z osobami chorymi i z nałogami. W takim ośrodku człowiek z problemami dostanie nie tylko wsparcie od najbliższych, ale również pomogą mu opanować dokładnie problem związany z jakimikolwiek możliwościami dopuszczonymi przez terapeutów. W takim miejscu można poskładać się na nowo i zacząć jeszcze raz.
Jeśli jest się na ogromnym rozdrożu i czuje się, że powoli traci się kontrolę, to nie powinno się czekać zbyt długo, tylko czym prędzej udać się po pomoc. Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się w momencie, gdy pójdzie się wcześniej niż przed skończeniem na dnie. Wonczas jest jeszcze co ratować po powrocie do domu i rodziny.