Nasza ciocia Krystyna była już w podeszłym wieku – 85 lat na karku sprawiało, że czasem zapominała o wykonywaniu codziennych czynności: na przykład o karmieniu kotów. Choć bardzo je kochała, zależało nam na ich zdrowiu, dlatego zdecydowaliśmy, że zabierzemy je ze sobą.
Przewóz zwierząt prowadzą firmy transportowe
Mieszkaliśmy za granicą, 650 kilometrów od cioci. Choć jednego kota moglibyśmy przewieźć z powodzeniem w podręcznym transporterze, to ciocia Krystyna w swoich domu trzymała tych kotów aż sześć! Do tej pory myśleliśmy, że jest ich mniej – zawsze któryś z nich krył się przed nami, ponadto trzy z nich były podobne do siebie jak dwie krople wody i nigdy nie pojawiały się równocześnie. Gdybym wcześniej wiedziała, że jest ich aż tyle – przewieźlibyśmy je już dawno. Teraz czekało nas szukanie przewozu dla nich. Tylko niektóre firmy transportowe w podkarpackim zajmują się przewożeniem zwierząt. Głównie dlatego, że jest to jednak przewóz żywych istot, dlatego też objęty jest restrykcyjnymi normami. Firmy, które decydują się na transport zwierząt domowych, dbają o to, aby zwierzakom nic się nie stało. Pojazdy muszą być odpowiednio dostosowane do przewozu. Dostarczyliśmy firmie dokumenty – książeczki zdrowia, paszporty, a także upoważnienie napisane przez ciocię Krystynę, która jest przecież właścicielką kotów. Kotki koniecznie musiały mieć obroże. Każdego ze zwierzaków wsadziliśmy do transportera dość dużych rozmiarów, aby miały tam swobodę ruchu. I tak przygotowanych podopiecznych oddaliśmy firmie transportowej.
Mieliśmy zobaczyć się z kotami dopiero poza granicami kraju. Bardzo się martwiłam, czy wszystko przebiegnie bezproblemowo, jednak okazało się, że moje obawy były zupełnie niepotrzebne. Dzięki wybranej przez nas firmie transportowej, wszystkie koty znalazły się przy nas bardzo szybko, całe i zdrowe.