Mam piękny ogród wkoło mojego domu. Jestem z niego bardzo dumna, ponieważ powstał dzięki ciężkiej pracy moich rąk i mojej sumienności. Piękne róże, bzy i niezapominajki zapachem dziękują mi za pielęgnację. Nigdy nie miałam z tym trudności. Ale zrobiłam się starsza i jest mi coraz ciężej wypełniać wszystkie obowiązki.
Jak ważny jest wygodny system nawadniający ogród?
Latem, gdy przyszły ogromne upały, podlewanie było konieczne. Dużo i często. Gdy pochorowałam się, a mieszkam sama, mój ogród zaczął podupadać. Musiałam pomyśleć o nawadnianiu. Niedługo miałam w planach wyjazd do sanatorium i podlewanie znów stałoby się problemem. Mając tyle lat zasłużyłam na trochę wygody i o to właśnie poprosiłam moją córkę. Powiedziałam by poszukała mi gdzieś wygodne systemy nawadniania w mazowieckim. Naświetliłam jej sprawę, a ona przyklasnęła pomysłowi. Znalazła firmę, zajmującą się nawadnianiem, a ja do tej firmy zadzwoniłam. Na drugi dzień przyjechał pan, do obejrzenia ogrodu. Powiedziałam, że nawadnianie do tej pory ręczne, spisywało się, jednak lata robią swoje i chcę trochę wygody. W kilka dni później miałam już wstępny projekt i wycenę. Cieszyłam się, że kwestia wody, w końcu będzie bezobsługowa. Z ogrodu zrezygnować nie mogłam – nie po to tworzyłam go tyle lat. Właściwie od kiedy pobudowałam się w mazowieckim. Wtedy jeszcze do nawadniania mieliśmy studnię, nawet nie miałam węża. Dziś wiele już można obsługiwać – bez pomocy człowieka. Nawadnianie to na szczęście typowo mechaniczna rzecz. Mój ogród miał dobre perspektywy.
Gdy projekt wprowadzono w życie, mogłam spać spokojnie. Działał tak jak chciałam, więc mogłam pakować się do sanatorium i zapomnieć o obowiązkach na trochę. Cieszyłam się na myśl o wyjeździe i odpoczynku. W końcu przyszedł na to najwyższy czas.