Paszociągi dla trzody zmechanizowanym udogodnieniem

Studiuję zootechnikę. Jest to mój wymarzony kierunek studiów, już od podstawówki wiedziałam,  że właśnie to chcę robić w życiu. Jednak zajęcia w ramach studiów to było dla mnie za mało – postanowiłam odwiedzić w wakacje mojego wujka, który ma duże gospodarstwo rolne specjalizujące się w hodowli koni i trzody.

Praca paszociągów wyręczeniem dla człowieka

paszociągi dla trzodyPoczątkowo moja uwaga koncentrowała się głównie na opiece nad końmi. Trzoda średnio mnie interesowała, tymczasem konie wydawały mi się tak szlachetne i piękne, że chciałam pracować tylko z nimi. Pomagałam w ich karmieniu, czyszczeniu, układaniu pod siodło. Jednak któregoś dnia wujek poprosił mnie o pomoc przy trzodzie chlewnej. Początkowo miałam opory, świnki nie kojarzyły mi się najlepiej. Jednak nie wypadało odmówić i tak oto znalazłam się w chlewni. Zaskoczyła mnie czystość i świeży zapach, jaki tam panował Wujek zamontował nowoczesne wywietrzniki, dzięki którym powietrze miało szansę krążyć. Zaciekawił mnie również system karmienia zwierząt. Okazało się, że służą do tego specjalne paszociągi dla trzody. Te nowoczesne maszyny znacznie usprawniają pracę i pomagają rolnikowi w obowiązkach. Dzięki nim karmienie zwierząt przebiega szybko i bezproblemowo. Wujek pochwalił się, że mógł sobie pozwolić na zakup takiego udogodnienia dzięki dofinansowaniu dla rolników. Nawet ja, jako laik techniczny byłam w stanie dostrzec niewątpliwe zalety paszociągów. Od tego momentu dzieliłam swój czas między ukochane konie a pracę przy świnkach, które również bardzo polubiłam, zwłaszcza te najmniejsze.

Staż w gospodarstwie rolnym dał mi bardzo wiele. Przede wszystkim nauczyłam się wielu praktycznych rzeczy, zapoznałam się też z działaniem paszociągów, które uważam za niezwykle pożytecznie i przydatne maszyny. Myślę, że za rok będę chciała tam wrócić.