http://aktywnytrener.pl/

Trening indywidualny i kontuzja trenera

Od kilku miesięcy pracuje z moim trenerem osobistym. Jest on osobą naprawdę wspaniałą. Już na pierwszych zajęciach nawiązaliśmy nić porozumienia. Pomógł on nakreślić mi on czas na osiągnięcie realnych celów, zmienić co nieco nawyki żywieniowe, a także nauczył samodyscypliny i zaraził miłością do aktywności fizycznej.

Jak podczas treningu indywidualnego nie nabyć się kontuzji?

http://aktywnytrener.pl/Na trening indywidualny namówiła mnie przyjaciółka polecając swój klub fitness z Warszawy. Chciałam nieco schudnąć do wakacji, jednak zawsze brakowało mi motywacji do ćwiczeń i gotowania potraw niskokalorycznych. Trener osobisty całkowicie zmienił jednak mój pogląd na odchudzanie. Nie trzeba było nic ważyć, przygotowywać skomplikowanych dań. Po prostu polecił mi jakich produktów unikać, a jakie nadużywać oraz wyznaczył stałe godziny posiłków których miałam po prostu przestrzegać. Miałam niestety zawsze z tym problem gdyż od poniedziałku do piątku pracowałam i śniadanie pierwsze jadałam zwykle o ósmej a w sobotę i niedzielę o dwunastej, jednak mój trener personalny był tak „miły”, że w weekendy budził mnie na śniadanie o ósmej trzydzieści. Na treningi indywidualne umówiliśmy się trzy razy w tygodniu o osiemnastej. Nie raz odbywały się na zewnątrz czasem w klubie. Zwykle była to naprawdę dobra zabawa. Chociaż niekiedy trening indywidualny Warszawa dawał mi taki wycisk, że ledwo mogłam wstać z łóżka na drugi dzień.

Fajne było to, że trener często ćwiczył ze mną, aby mnie zmotywować, nie raz próbował zachęcić mnie do rywalizacji. Jednak po jednej wpadce chyba zrezygnuje z tej metody na zawsze bowiem, podczas jednego wyścigu poślizgnął się i złamał nogę.